Jestem w tym wszystkim samotna.
Nie mogę się tym podzielić.
Czasem tylko to mam do powiedzenia na koniec dnia.
Spoko.
Koniecznie z kropką.
Bo przecież wcale nie było spoko.
Jeszcze tylko wytrzymam ten dzień. Kolejna data, po której naiwnie spodziewam się, że coś znaczy. Jeszcze tylko ten jeden raz zacisnę mocno zęby. Jeszcze tylko dziś. Zniosę brak ruchu. Pogodzę ze słowami, które nic nie znaczyły.
I pierdolnę tymi drzwiami na zawsze.
Skompletuję blizny.
Dziękurwauje.
myślałam, że będziesz ze mną.
że chociaż raz...
odsuniesz na bok swoje dramy.
nigdy się tak nie zawiodłam.
nigdy tego nie zrozumiem.
macie we mnie wroga.