edit: hatake mowi do mnie z ekranu <3 szkoda, że... szkoda.
od rana marszczę brwi. od wczoraj. czuję się jak Grimmjow. i wcale mu nie zazdroszczę.
przyszedłeś do mnie nocą. schowałam cię do piekarnika. a ty pyskowałeś. znalazłam cie dzisiaj ze złamaną ręką. prawą. dlatego mamy problem.
nie przysporzyło mi to fanów.
gramy do tej samej bramki.
ale to moja połowa.
moja.
więc dlaczego ty też teraz płaczesz?
nawet dzisiaj. nawet teraz świat trwa w krzyku. i nie znajdę wytchnienia. pod zadnym numerem.
nawet dzisiaj.