piątek, 7 marca 2014

papier! (word!)



"Jeszcze niedawno nie mogłam przejść obok Grimmjowa, żeby nie splunąć mu pod nogi, a teraz przyzwyczajałam się do jego obecności."



 Demony ścigają mnie po cichutku, na paluszkach, ale wytrwale depczą mi po piętach.
Zżyłam się z nimi.
Kim byłabym bez nich?
Pustą skorupą, gotową, żeby bossować w Porzuconym Opactwie.


Nie każdy jest stworzony do tego, żeby żyć w stadzie. 



Ivrel is watching you, Mil.

Obserwatorzy

Archiwum bloga

Nał łot?

All eyes on the hidden door.

z czym się je paranoje

niekoniecznie o niedorzecznym.

Madness team: super, dark RAGE; cold, full of non-fulfilment WRATH; creepy, terrific ENVY and most of powerfull SADNESS (sa, sa sa samertajm!)

Statystyka