czwartek, 17 grudnia 2015

krążysz wokół mnie jak sęp.

Marzę o życiu w odległych krainach. No pewnie.
Nie lubię wesel, ani ślubów, ani świąt i takich tam, ale hey, lubię dobrą zabawę, przysięgi i wigilijną noc, kiedy wracam pijana do domu na mecz futbolu, a miasto płonie od choinek, ulic upstrzonych  lampkami, a z nieba sypie się śnieg... A ty bierzesz mnie za rękę i może razem zaśpiewamy? Że noc jest cicha?

A teraz czeka nas posłucha. Na moje, życzenie.
So...
Open my chest and colour my spine.


I co, mam iść grzecznie spać?
Pewnie.

Swallow my breath
And take what is mine


Nie podoba mi sie to.
Może zrobię sobie drinka i wydłubię oko komus jeszcze.
Albo się zespolę z truchmocą.
Nieważne.
Kobalt zgniata moją duszę w upartej nieustępliwej garści i...

I'm giving you all
I'm giving you all



Szablon se robie. Chyba jeszcze ze mna do konca nie wspopracuje ale i tak lubie, tch. 

Obserwatorzy

Archiwum bloga

Nał łot?

All eyes on the hidden door.

z czym się je paranoje

niekoniecznie o niedorzecznym.

Madness team: super, dark RAGE; cold, full of non-fulfilment WRATH; creepy, terrific ENVY and most of powerfull SADNESS (sa, sa sa samertajm!)

Statystyka