czwartek, 16 czerwca 2016

może kiedy morze

może kiedy morski wiatr uderzy mnie w twarz i na chwilę stracę oddech
może kiedy brak trzynastki utrzyma na dystans pech
może kiedy ktoś się zatrzyma
może kiedy stół wytrzyma
może kiedy pierwszy raz się uda
może kiedy upał, może kiedy udar
a może dopiero na jesień, może dopiero gdy wrzesień
stres się odpierdoli i się wyśpię do woli

-.-

ivrel ty głupia pizdo przestań się mazać i trząść ze strachu. oddychaj. nie rycz, na razie nie masz powodu. grimmjow by ci wpierdolił. nie, grimmjow by się nie poniżył, by zmarnować na ciebie teraz swój królewski czas. więc wstań, mięczaku i zasłuż sobie na audiencje. klnij i się wkurwiaj, z tym ci bardziej do twarzy. najwyżej powiemy, że świat nas oszukał, a potem wysadzimy się w powietrze w imie zasad, skurwysynu. a teraz nieś to z godnością, sama sobie spakowałaś ten bagaż, to nie marudź. "coś swojego i coś swojego." całe życie o tym pierdolisz, o co teraz chodzi?  powinnaś być z siebie zadowolona, przeszłaś od słów do czynów, ya-ha, brawo. i jest trochę strasznie, tego nie przewidzieliśmy, o aizenie, że marzenia nas przerażą. dobrze, że nawet nie myślisz o uciekaniu, dobrze, jest progres. wolisz rzygać powietrzem, niż się wycofać, w porządku. ten supeł w żołądku w końcu się poluzuje. a teraz kończ tą przerwę i spierdalaj do roboty. cele się same nie zrealizują, marzenia samiostnie nie spełnią. yo.










dlaczego już jest tak ciężko? przecież  jeszcze nawet nie wyszłam z domu.

Obserwatorzy

Archiwum bloga

Nał łot?

All eyes on the hidden door.

z czym się je paranoje

niekoniecznie o niedorzecznym.

Madness team: super, dark RAGE; cold, full of non-fulfilment WRATH; creepy, terrific ENVY and most of powerfull SADNESS (sa, sa sa samertajm!)

Statystyka