piątek, 27 stycznia 2017

nie chcę nie chcę nie chcę.

dużo.

cisza jest przykra i obiecująca, męcząca, ale regenerująca... chyba. no nie, ale naprawdę, to tak nie będzie wyglądać, że przyjdzie niedziela i pstryk. świat wróci do normy. eeee, nie. mam ochotę sprawdzić co szumi w najbliższych lasach, specjalnie z tej okazji, no wiesz. sama. nie wiem na co czekam, ale dobrze, że chociaż boginie losu mnie rozumieją.

i nie mam energii, siły, słuchać jazgotu. sama muszę sobie poukładać, nie mam siły układać inne puzzle, no nie i chuj, dziękuję.

naprawdę nie chcę. kirai powiedz im, żeby się wynosili.

Obserwatorzy

Archiwum bloga

Nał łot?

All eyes on the hidden door.

z czym się je paranoje

niekoniecznie o niedorzecznym.

Madness team: super, dark RAGE; cold, full of non-fulfilment WRATH; creepy, terrific ENVY and most of powerfull SADNESS (sa, sa sa samertajm!)

Statystyka