Nie widzę sensu, żeby się tłumaczyć, nie widzę drogi z górki.
Ciągle czymś się dławię i nie mogę odetchnąć.
Ale gdyby jutro mogło być takie jak dziś... Że siedzimy przy sobie obok, bliżej niż zwykle i że czuję się tak zakochana. Że ty jesteś tym czego szukałam. Że jestem pewna.
Lubię się z tobą zgadzać. Tylko z tobą lubię to robić.
Zamykam się w skorupie z letargu.
Potrzebuję cienia.
Nie chcę myśleć o lecie, o słońcu.
Chcę się uodpornić na czas.