piątek, 28 lipca 2017

you are my sweetest downfall

I loved you first. I loved you first.


I tak mi przyszło do głowy, Zack, że jak poradzę sobie z Tobą, to może poradzę sobie ogólnie i trochę przestanę się bać. Chociaż trochę. Jeśli tak, zrobisz niezłą robotę. No bo czy jest coś złego w byciu częścią lifestreamu i przekazaniu swoich marzeń komuś, kto pociągnie to dalej?

Obserwatorzy

Archiwum bloga

Nał łot?

All eyes on the hidden door.

z czym się je paranoje

niekoniecznie o niedorzecznym.

Madness team: super, dark RAGE; cold, full of non-fulfilment WRATH; creepy, terrific ENVY and most of powerfull SADNESS (sa, sa sa samertajm!)

Statystyka